Moi drodzy życie powinno być przyjemne. I takie jest, jeśli tylko pozwolimy sobie na małe przyjemności każdego dnia i na uważność we wszystkich wykonywanych codziennie czynnościach 😉 Aby żyć szczęśliwie w rytmie slow należy zwolnić tempo, co jest sprawą oczywistą ale też uprościć plan zadań do wykonania. I co jest bardzo ważne – Trzeba mądrze zaplanować, co robić z odzyskanym czasem. Jeśli zaczniemy upraszczać życie wokół siebie, wybierać świadomie co robimy ze swoim czasem każdego dnia (np. zastanówcie się ile czasu poświęcacie dziennie na rozmowy telefoniczne z ludźmi, którzy nic nie wnoszą do waszego życia a jeszcze powodują irytację i burzą wasz spokój? To samo z pisaniem wiadomości, czy wszystkie te codzienne interakcje są aż tak wam potrzebne w życiu?. Aby poczuć radość z życia w rytmie slow ważny jest rytuał małych codziennych przyjemności. Ja na przykład z moim mężem uwielbiam zaparzać i pić wspólnie kawę w ulubionym kubku. Picie dla mnie kawy jest swego rodzaju codzienną medytacją, przenosi moją uwagę na bycie tu i teraz. Mogę spokojnie usiąść i sam na sam pobyć ze swoimi myślami. Warto znajdywać czas na drobiazgi, które pomagają nam każdego dnia cieszyć się życiem jak małe dzieci. Zachęcam do szukania drobnych przyjemności każdego dnia. Wiadomo dla każdego będzie to inny drobiazg. Może to być słuchanie ulubionej muzyki, malowanie, spacer bez telefonu za to można popatrzeć w niebo i chwilę spokojnie głęboko pooddychać. A gwarantuję Wam, że patrzenie na przyrodę jest o wiele pożyteczniejsze dla naszego ciała i umysłu niż ciągle patrzenie w smartfony. Przyroda przede wszystkim uczy nas tego, że wszystko co się dzieje wokół nas ma sens. Wielu ludzi, którzy doświadczają poczucia bezsensu, braku nadziei, mogą je odzyskać właśnie dzięki temu, że powrócą na łono przyrody i zaczną spędzać na świeżym powietrzu więcej czasu. Przyroda uczy nas tego, że niezależnie od tego, co się w naszym życiu dzieje i jakich sytuacji doświadczamy – wszystko toczy się dalej i wszystko ma sens. Czasem po prostu potrzeba więcej czasu, żeby to odkryć…Aby zauważyć zmiany trzeba zmienić perspektywę. np. wyjść na spacer. Trzeba na nowo zacząć obserwować to, co dzieje się wokół nas. Trzeba wstać ze swojego wygodnego fotela, w którym tak długo siedzieliśmy, i wyjść na świeże powietrze. 🍀🌻
Nie ważne co was cieszy i odpręża. Ważne by praktykować drobne przyjemności każdego dnia. Wtedy życie nabierze więcej kolorów, pojawi się dystans do życia. Będzie mniej frustracji, irytacji a więcej życzliwości i wdzięczności wobec siebie i innych. I tego Wam kochani życzę z całego serca.🥰🙏
JESTEM…
To ćwiczenie uziemiające, które skupia cię na teraźniejszości. Zdejmij buty i usiądź na krześle, kanapie lub ławce. Wciśnij bose stopy w podłogę lub ziemię pod sobą. Unieś obie ręce nad głowę. Delikatnie opuść je prosto w dół i mocno wciśnij w powierzchnię na której siedzisz. Teraz wypowiedz następującą afirmację:
JESTEM NACZYNIEM SIŁY, RADOŚCI I ODPORNOŚCI.
CODZIENNIE NAPEŁNIAM SIĘ,
ABY MÓC SŁUŻYC SOBIE I LUDZIOM WOKÓŁ MNIE
W SPOSÓB, W JAKI ZOSTAŁEM STWORZONY.
JAK MOTYL W KOKONIE, ROSNĘ I ZMIENIAM SIĘ
W NAJPIĘKNIEJSZY SPOSÓB. 🙏
POWTARZAJ TĄ AFIRMACJĘ KAŻDEGO DNIA